RECENZJE

"Strefa śmiechu" nr 1: "Jeremi" tom 1



WRAK POLECA

Egmont od dłuższego czasu nie wydaje frankofońskich serii czysto humorystycznych, skupiając się raczej na innej tematyce. Cieszy w związku z tym uruchomienie nowej serii "Strefa Śmiechu", zbierającej paski gazetowe różnych autorów. Na pierwszy ogień poszedł bardzo popularny amerykański cykl "Zits", nazwany w Polsce od imienia głównego bohatera "Jeremi". Opowiada on perypetie 15-letniego jedynaka, który chce zostać muzykiem rockowym.

Komiks jest bardzo życiowy. Porusza przede wszystkim problemy związane z - zazwyczaj całkowicie bezsensownym, absurdalnym wręcz - buntem nastolatków przeciwko swym rodzicom i bezlitośnie je wyszydza. Poza tym autorzy żartują z podrywania dziewczyny, pierwszych prób jeżdżenia samochodem, obserwują zmagania ucznia ze szkolną lekturą (tłumacz umieścił tu "Potop"). Kpią również z samych rodziców, którzy zupełnie nie potrafią zrozumieć swojego dorastającego dziecka i nie potrafią się z nim nijak porozumieć, mimo najszczerszych chęci. Seria nie jest przy tym moralizatorska, twórcy nie pouczają, a jedynie z wszystkiego sobie żartują. Robią to w znakomity sposób - czytając poszczególne paski bawiłem się świetnie.

W obliczu tak sztywno rysowanych pasków, jak "Garfield" (fani, bez urazy, ale wygląda on, jakby Davies po prostu wklejał gotowe ujęcia), cieszy fakt niezwykle swobodnego podejścia rysownika "Jeremiego" do swojego zadania. Borgman praktycznie nie stawia sobie żadnych ograniczeń, potrafi dawać mocne zbliżenia, swobodnie dzieli pasek na kadry (od jednego do sześciu, jak nie więcej), czasem nawet rezygnując z podziałów, na rzecz łączenia poszczególnych ujęć (np. 6 portretów Jeremiego obok siebie, czy też nachodzące na siebie sylwetki szamoczącego się chłopaka). Wszystko rysowane jest lekko, swobodnie, z dużą dozą ekspresji; sylwetki bohaterów są charakterystycznie zniekształcone.

"Jeremi" wydawany jest w bardzo nietypowym formacie - niemal kwadratowym. Takie obcięte A4. Zupełnie nie wiem skąd taki pomysł, zresztą nie przeszkadza mi on wcale.

[Jarek Obważanek]

Tytuł oryginału: Zits
Scenariusz: Jerry Scott
Rysunki: Jim Borgman
Tłumaczenie: Marcin Szeloch
Wydawca: Egmont Polska
Data wydania: 06.2003
Wydawca oryginału: Zits Partnership
Liczba stron: 80
Format: 21 x 23 cm
Oprawa: miękka
Papier: matowy
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: kioski
Cena: 9,90 zł

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa