Dziesięć miesięcy. Niemal tyle czasu trzeba było czekać na czwarty tom tej serii. Kolejne części miały ukazywać się raz na kwartał, więc to aż pięć miesięcy opóźnienia. To bardzo źle świadczy o wydawcy. Złośliwi twierdzą, że i tak jest się czym cieszyć. Ten album mógł się przecież już nie pojawić.

Nie wiem dlaczego w tytule pojawia się Noel, gdyż głównym bohaterem jest tu Adrian. Pod wpływem swojego nowego dyrektora handlowego, Leopolda Garcina, Adrian daje się wciągnąć w rozgrywki polityczne i zamierza wystartować w wyborach na burmistrza Dorp. Co prawda wszyscy mieszkańcy chcą, by na stanowisku pozostał Florian de Meester, jednak Garcin będzie się starał, by zmienili zdanie. Oprócz intryg politycznych w albumie nie brakuje oczywiście tematu browarnictwa oraz zwykłych, ludzkich dramatów. Kryzys gospodarczy powoduje, że trzeba kombinować, by przetrwać. Adrian kupuje upadający browar, aby nie prowadzić w nim produkcji, tylko pozyskać dotychczasowych klientów tego browaru. Sprytnie zamierza obejść bariery eksportowe.

Rysunki są trochę sztywne, przez co nieco psują odbiór. Valles rysuje bardzo dobrze, realistycznie, ale bez polotu, dynamiki. Zdarzają się również mniej udane kadry. Kolory także nie ratują sytuacji, są zwykłe, czyste, realistyczne. Wadą ich są zbyt mocne światła na twarzach.

Seria trzyma fabularnie dobry poziom. Wydarzenia są ciekawe, szkoda tylko, że rysunki psują trochę ogólne wrażenie.

Dopiero teraz widać wyraźnie błąd w drzewie genealogicznym Steenfortów na końcu albumu - najstarsza córka Adriana ma tam na imię Ferdynand. W przypisach powinien się pojawić przelicznik na złotówki, nie tylko na franki i euro. Drażni użyta czcionka, a konkretnie kropka nad "I", której być nie powinno. Poza tym kilka plansz jest nieco rozmyta i bledsza, co bardzo źle wygląda.

[Jarek Obważanek]

Scenariusz: Jean Van Hamme
Rysunki: Francis Valles
Wydawca: Twój Komiks
52 strony, format A4, miękka oprawa, papier błyszczący, kolor
Cena: 18,90 zł