RECENZJE

"Janosik" tom I-III

Legendarny komiks Tadeusza Kwiatkowskiego i Jerzego Skarżyńskiego powraca dzięki reedycji wydawnictwa Post. To już druga próba wskrzeszenia Janosika przez to wydawnictwo. Wcześniej podjęło próbę wydania wersji zeszytowej, podobnej do oryginału. Pomysł zebrania serii w dwa tomy, podobnie do "Wiedźmina" wydawnictwa Prószyński i S-ka, wydaje się znacznie lepszy.

To bez wątpienia najbardziej artystyczny komiks PRLu - z resztą do dzisiaj żaden polski rysownik nie dorównał pod tym względem Skarżyńskiemu. Jego kadry mocno przypominają witraże Wyspiańskiego - zazwyczaj oddziela plamy światła i cienia wyraźnym konturem. Ogromną swobodę podkreśla niebanalna, wyraźnie przemyślana kompozycja kadrów i plansz. Ilustracje prostokątne występują rzadko, podziały idą po skosach, czasem nawet są faliste. Rysunki w tych nietypowych ramach są znakomicie zakomponowane. Skarżyński podobizny aktorów odtwarza bez najmniejszych problemów, chociaż siła ekspresji jego rysunków nieco je wypacza. Plansze mają niebanalną, ciekawą kolorystykę. Żółte światło i zielone cienie na twarzy to w tym komiksie standard. Artysta posuwa się nawet dalej, pokazując w ramach jednego kadru kilka postaci, z których każda przedstawiona jest w innej kolorystyce - jedna ze skórą żółtą, druga niebieską a trzecia zieloną. Pastelowe, nierealne barwy rządzą tą serią i dzięki temu wygląda ona fantastycznie.

Nowe wydanie cechuje się tym, że jest w pełni kolorowe. Poprzednie był drukowane tak, że dwie strony były barwne, a dwie czarno-białe. Ten niezrozumiały system używany był także przy drukowaniu niektórych ksiąg przygód Tytusa. Dodania barw Janosikowi podjęli się Joanna Holeksa-Szłapa i Rafał Szłapa. Chociaż dokonali tego pod okiem Skarżyńskiego, to daleki jestem od zachwytów na temat ich pracy. O ile sama kolorystyka jest dobra, to niestety razi fakt wykonania jej komputerowo. Widać to całkiem wyraźnie, kolory są w porównaniu z tymi sprzed 30 lat zbyt płaskie lub zbyt zróżnicowane (to zależy od kadru). Niewątpliwie najgorzej prezentuje się zeszyt drugi, bo w nim plansze oryginalnie czarno-białe zostały zupełnie inaczej narysowane. Skarżyński nie dokonał w nich podziału na plamy światła i cienia, ale cienie zakreskował nie obwodząc ich konturem. Koloryści wyraźnie przesadzili z nadawaniem barw tym rysunkom, za dużo tu swobody, barwy przechodzą zbyt płynnie, są nawet dość niedbale położone.

Fabularnie album nie jest tak genialny, jak graficznie. Mimo znakomicie przedstawionej akcji, sama opowieść nie jest specjalnie wyrafinowana. W dodatku narracja jest mocno archaiczna, dokładnie opisuje to, co widać na obrazkach. Szczególnie źle jest to wykonane w pierwszym zeszycie, gdzie narracja wtłoczona jest w dialogi lub odwrotnie; są to wręcz fragmenty opowiadania. Już w drugim zeszycie dialogi i narracja są na swoich miejscach, widać wyraźny postęp autorów.

Ogromny rozmach rysownika powoduje, że nie dzieje się w tym albumie specjalnie dużo. Obserwujemy, jak Janosik opuszcza swego opiekuna - pustelnika, walczy z niedźwiedziem, trafia do niewoli i po ucieczce przyłącza się do zbójników, gdzie popada w konflikt z Harnasiem.

Ten komiks był i jest dziełem całkowicie wyjątkowym. Dla przeciętnego czytelnika może być zbyt wyrafinowany graficznie. Bez wątpienia jest znakomitym przykładem dzieła sztuki w obrębie gatunku komiksowego. Dla wrażliwych plastycznie czytelników to niewątpliwa atrakcja. Jest to także znakomity album kolekcjonerski. Mimo pewnego archaizmu narracyjnego oraz nie do końca udanego kolorowania komputerowego, gorąco go polecam.

[Jarek Obważanek]

Scenariusz: Tadeusz Kwiatkowski
Rysunki: Jerzy Skarżyński
Wydawca: Post
112 strony, format A4, twarda oprawa, papier błyszczący, kolor
Cena: 25,90 zł

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa