RECENZJE

"Top Komiks" nr 2/2002: "Lobo": "Fragtastyczna podróż"

Ostatni bastion Złego Papieru upadł. Fun Media po raz pierwszy zaprezentowała przygody Lobo na dobrym papierze, podobnym do tego ze Spider-Mana, ale chyba odrobinę grubszym. Za tę przyjemność trzeba dopłacić 2,05 zł do starej ceny. Niestety komiks ten jest fatalnie złożony. W efekcie należy czytać w kolejności stron 1-8, 41-48, 9-16, 33-40, 17-32 aby zachować ciągłość fabularną.

Z resztą fabuła nie jest specjalnie ciekawa, chociaż całkiem przyjemnie się kończy. Lobo ma zostać zminiaturyzowany i wstrzyknięty do krwioobiegu Mahatmy Scarfe, by usunąć zakrzep w mózgu. Pomysł wyjątkowo idiotyczny. Towarzyszyć mu będą Vera Powabna oraz superbohater Goldstar. Misja oczywiście będzie pełna nieprzewidzianych przeszkód. Jednak Lobo prezentuje się w krwioobiegu raczej słabo, bawią za to zakłady, które między sobą robią lekarze. Ważniak robi zamieszanie dopiero w finale i jest to jedyny dobry fragment tej opowieści. Reszta mocno średnia.

Za to Herman Mejia zaprezentował znakomite ilustracje. Ołówkowy szkic został znakomicie pokryty farbami akwarelowymi z drobną pomocą komputera w kilku miejscach. Świetnie przedstawione postacie, zwłaszcza kosmitów, dobra, realistyczna kolorystyka. Rysunki pełne ekspresji, bardzo żywe.

[Jarek Obważanek]

Scenariusz: Alan Grant
Rysunki: Herman Mejia
Wydawca: Fun Media
48 stron, format B5, miękka oprawa, papier błyszczący, kolor
Cena: 9,00 zł

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa