RECENZJE

"Świat Komiksu" nr 27

Nowy numer ukazał się z miesięcznym poślizgiem. Daje to się zauważyć w treści - w zapowiedziach spotkań pada kilka dat z początku kwietnia. Jednak ani słowem nie jest wspomniane w jakim cyklu będzie ukazywał się magazyn.

Już w tym numerze została zakończona przygoda Storma "Vandal Niszczyciel". Komiks miał być początkowo podzielony na trzy części, ale przyspieszono jego publikację ze względu na awaryjne wydanie "Dziwnej planety" w lutym (o tych pierwotnych planach świadczy nawet informacja wewnątrz wspomnianego tomu). Komiks zwyczajowo niezwykle starannie namalowany, fabularnie dosyć dobry, prezentuje kilka ciekawych wynalazków, takich jak np. transmiter nadświetlny służący do transportu.

Krótki epizod "Sin City" pt. "Klient ma zawsze rację" znany mi jest dobrze jeszcze z "KKK" nr 1. Bardzo lubię tą opowieść, która znakomicie prezentuje potencjał graficzny serii. Dziwi mnie zmiana w tłumaczeniu ostatniego zdania narratora czasu z przyszłego na przeszły. Ponadto zdanie w przedostatnim kadrze jest w moim odczuciu za długie, chociaż jak najbardziej poprawne.

"Wędrowiec" to drugi już w "Świecie komiksu" komiks znakomicie narysowany przez Jacka Kowalskiego. Po pięciu stronach intrygującej akcji prezentuje fatalne zakończenie. Mogła to być ogólnie ciekawa historia, ale końcówka ją psuje. Poza tym ostatni kadr na trzeciej stronie zupełnie z innej bajki.

"Dingodossier" prezentuje dużo trafnych uwag na temat filmów kinowych i ich przewidywalności, chociaż właściwie nie bawi. Wolałem komiksy Gotliba do jego własnych scenariuszy.

Kolejny odcinek "W poszukiwaniu odpowiedzi" z jedynego jak na razie albumu tej serii jest, podobnie jak poprzednie, znakomicie narysowany i w odróżnieniu od "Dingodossier" zabawny.

"Planeta bez powrotu" Enki Bilala to komiks narysowany inaczej niż dotychczas zaprezentowane w Polsce dzieła jugosłowiańskiego twórcy. Prezentuje wyraźną kreskę i pastelowe barwy. Jest zbliżony do prac Moebiusa. Fabularnie znakomity, tym razem bez żadnych odlotów.

Numer zamyka komiks Januarego Misiaka "Wieczorna opowieść" zrealizowany w ciekawej konwencji rysunkowej. Postacie groteskowe, mają duże nosy a z drugiej strony dość realistycznie miasto. Fabuła niezwykła, początkowo nawiązuje do Biblii (trzech magów) a ogólnie opowiada o królu, który nie może pozbyć się czkawki. Nie zaskakuje tylko kolor, który jest zupełnie przeciętny.

W artykule o Jeżu Jerzym i "Breakoff" Wojtek Birek poszedł na łatwiznę i użył dokładnie tych samych zdań w obu ramkach o autorach poszczególnych komiksów. Poza tą wpadką jego artykuły są znakomite. Teksty Macieja Nowak-Kreyera o Slainie i Stormie są rzeczowe a co najważniejsze wyjaśniają kilka ważnych kwestii dotyczących tych znanych od dawna serii.

Grafikom należą się słowa uznania za znakomitą oprawę artykułów, może oprócz konkursu Thorgala, który ma zbyt ciemne tło oraz opisu karcianki Thorgal, który graficznie odstaje na minus od innych tekstów. Niestety, dział Klubu Świata Komiksu nie jest zbyt atrakcyjny wizualnie, chociaż nie razi. Z całą pewnością jest zbyt obszerny, zajmuje tym razem aż 9 stron! Wątpię by takie szafowanie miejscem było słuszne.

[Jarek Obważanek]

Wydawca: Egmont Polska
84 strony, format A4

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa