Fragment wywiadu z autorami pierwszego tomu komiksu "Dogmat" -
scenarzystą Łukszem Chmielewskim oraz rysownikiem Piotrem Białczakiem,
przeprowadzonego przez Andrzeja Barona.
A.B.:
Łukaszu, kiedy powstał pomysł scenariusza i jak długo nad nim pracowałeś?
Ł.Ch.: Pomysł narodził się wiosną 1999 roku, kiedy przeczytałem książkę dwójki
francuskich (i bodajże jednego angielskiego) pseudohistoryków. Dowodzili oni
jakoby Chrystus nie umarł na krzyżu, a nawet doczekał sie potomków
ze
związku z Marią Magdaleną. Ta właśnie linia potomków, a nie żaden tajemniczy
kielich, jest według nich prawdziwym świętym Graalem. I więcej, jej
istnienie
ma wpływ na przyszłość świata. Hipoteza być może kontrowersyjna i
niedorzeczna, ale też na tyle intrygująca, żeby z kilkoma istotnymi zmianami
zbudować wokół niej fabułę sensacyjną z elementami horroru. Praca nad
scenariuszem trwała jakieś dwa tygodnie, (pisałem wtedy na zwykłej
maszynie)
potem były już tylko niezbędne poprawki.
(...)
A.B.:
W komiksie przeplataja się wątki współczesne z reminiscencjami z przeszłości.
Rozumiem, że tajemnica ukryta w Twoim scenariuszu sięga daleko wstecz.
Jak
daleko?
Ł.Ch.: To faktycznie tajemnica. Fragmenty tej układanki mamy nadzieję kompilować w
kolejnych epizodach. Jeżeli czytelnicy dadzą nam szansę, nie powinni
poczuć
się zawiedzeni.
(...)
A.B.:
Więc, ile części będzie miał twój komiks?
Ł.Ch.: W zamierzeniach cztery albumy. Kolejne epizody będą troszeczkę mniej
nastawione na akcję, bardziej na relacje między bohaterami. "Prolog" był
faktycznie prologiem, chcieliśmy w nim przedstawić kilka wątków, które z
czasem ułożą sie w sensowną całość. Miało być ostro i skomplikowanie,
chcieliśmy zacząć w
sposób filmowy, bardziej obrazami niż tekstem - mam nadzieję, że się udało.
(...)
A.B.:
Czy już pracujecie z Łukaszem nad kontynuacją opowieści?
P.B.: O kontynuacji "Dogmatu" myślimy.
Łukasz ma kilka rewelacyjnych pomysłów związanych z rozwojem akcji.
Ale kiedy druga część powstanie... zobaczymy.
(...)
|